wtorek, 23 października 2012

Don Corleone





Don Corleone kojarzy się dosyć jednoznacznie z powieścią oraz filmem „Ojciec chrzestny”.
Idąc tym tropem, myślimy o pewnym fikcyjnym mafioso, który urodził się w wiosce Corleone
na Sycylii jako Vito Andolini, a jego zawiła i dramatyczna historia zyskała światową sławę.

Właśnie podczas tegorocznego pobytu na Sycylii natknęłam się setki razy na wszelakie sklepy oferujące gadżety z „Ojca chrzestnego”, muzykę z tegoż filmu, koszulki etc. Wiele biur podróży proponowało także wycieczki śladami rodziny Corleone. Jednak, ku mojemu zaskoczeniu,
Don Corleone to również nazwa ciekawego sklepiku z wyrobami ceramicznymi,
w którym zatrzymałam się na dłużej.

Don Corleone objects to sklep znajdujący się w jednej z urokliwych uliczek Taorminy. Można tam znaleźć przedmioty łączące starożytną sycylijską symbolikę z motywami całkowicie współczesnymi. Pomieszczenie wydaje się być wypełnione kolorami i kształtami.
Część prezentowanych prac przypomina mi dzieła Picassa i innych przedstawicieli kubizmu.
A wszystko to zainicjował sycylijski artysta Antoni Forlin.

Ciekawe, czy Don Corleone objects zyska większy rozgłos, czy pozostanie wyłącznie lokalną atrakcją.

Szkoda, że takich doniczek nie dało się przewieźć samolotem do Polski




A tutaj moje pamiątki:


To ja !




 Kilka prac przedstawianych na stronie internetowej sklepu (http://www.doncorleoneobjects.com/):



















 Proces twórczy:










 Portret artysty:




Źródła:


Antonio Forlin na twitterze
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz